______________________________
______________________________
MC: Na RAW witają się z państwem Michael Cole
JL: Oraz Jerry ''The King'' Lawler!
MC: Zawitaliśmy w Niemczech! W pięknym Monachium!
JL: To będzie zarąbista noc pełna wrażeń!
MC: Może główne dlatego, że w walce wieczory wystąpią piękne damy?
JL: Może, a może dlatego, że dzisiaj wyłonimy kontendera do pasa WWE!?
MC: Możliwe, no to do karty!
1.
vs. 
Cage Match
Kofi Kingston Sheamus
MC: Będzie się działo!!
JL: Serio? Ekscytujesz się byle walką, byle tylko stypulacja nie była do dupy?
MC: Zostaw te swoje uwagi matce...
2.
vs. 
Flag Match
Kane Sin Cara
MC: Walka nudna zapewniam
JL: Jaja sobie robisz?? Człowieku! Na wrestlingu się nie znasz
MC: Ja się nie znam!? To nie Ja wołam na Cenę: PrzeCena! On jest ekstra wrestlerem
JL: Tak... Baby Face podbił twój dziecinny rozum...
3.
vs. 
- Normal Match
Jeff Hardy Chris Jericho
MC: Zwykła walka....
JL: Przynajmniej w jednym się zgadzamy...
MC: Robisz słabe ciasto
JL: Możesz przestać??
4.
vs. 
Falls Count Anywhere Match, 1# Contender to WWE Champ.
The Miz A.J. Styles
JL: Będzie walka na całego!
MC: Muszę przyznać Ci rację, to może najlepszy mecz!!
JL: I tu się mylisz....
5.
vs. 
Strip Match , Divas Champ. (Main Event)
Michelle McCool Alicia Fox
JL: Będzie jazda!!
MC: Divy muszą zdjąć bieliznę!! Juuuhuuu!!
JL: To będzie wspaniały mecz...
MC: Chciałbym być sędzią...
JL: I to tyle!!
MC: Tak... czekamy na Main Event...
JL: Zgadzam się
Proszę rozgrywać walki jak najwcześniej! Jeśli nie znacie stypulacji to zapoznajcie je TUTAJ
Pierwsi wbijają: The Miz oraz AJ Styles!! Zapraszam!
Wchodzę ..
(Potem wkleję tu wejście!)
GONG! Walka o inicjatywę... Kto ładniej panowie :D
Spoglądam na przeciwnika arogancko się uśmiechając . Po chwili podchodzimy do siebie i wchodzimy w klincz . Wyprowadzam przeciwnikowi dwa kolanka w splot słoneczny po czym, gdy jest zgięty oddalam się kawałek od niego i szybki Running Knne Lift! Przeciwnik powoli leci na mate, lecz ja szybko przechwytuje go w Headlock! Puszczam Headlock i przechodzę do szybkiego Snapmare i przeciwnik ląduje na środku, a ja okopuje jego plecy . Przeciwnik podnosi się i jest już na kolanach, a ja łapie go w DDT Clutch i wykonuje Swinning Snap DDT!
---
Pogrubione - Uniwersalne
Pogrubione i na żółto - Z kp!
Dalej A.J.!!
Zapięte, z racji takiej że to początek walki to 4 szanse !
Ból jest ogromny, lecz na początku znośny no więc zbieram siły! Słysze jak publika krzyczy " Go AJ! " " Miz Suck " .. Wtedy się lekko uśmiecham i zaczynam atakować potężną serią punchów jego nogi, gdyż na początek mam jeszcze dużo siły!
Poluzowałeś uchwyt ... 3 szanse !
Zbieram siły i zaczynam jeszcze raz atakować nogi przeciwnika no i dlatego że uchwyt już jest nieźle poluzowany obracam się na brzuch co powoduje rozwarcie uchwytu . Szybko podbiegam do lin i ich się łapie .
No dobra, dalej Mizu :p
Puszczam się lin i wstaję wtedy także przeciwnik jest na nogach no więc szybko do niego podbiegam i powalam po przez Clothesline! Czekam, aż przeciwnik lekko się podniesie, gdy już jest na kolanach to odbijam się od lin co są obok i wykonuje combo .. Running Knne Lift + Neckbraker! Przeciwnik leży, a ja zapinam Camel Clutch!
---
Historia :
Pogrubione - Uni
Pogrubione i żółte - Z kp!
Zapięte, 4 szanse ...
Falls Count Anywhere Match ! Przypięcia i suby liczone wszędzie. 3 szanse
Okej, obaj wstajecie i piszcie kto szybciej !
No dobrze, dalej AJ
Przed Tornado DDT kontra ...
Przeciwnik trzyma mnie w DDT Clutchu no więc zadaje mu dwa punchy w żebra, lecz ten i tak wyskakuje i, gdy już jest w górze to ja po po prostu upadam na plecy przez co ten prawdopodobnie uderza głową o mate i mnie puszcza .
Udane, pisz dalej Mizu
Przeciwnik leży, a ja wstaje rozglądam się po publice i po chwili łapie go za nogę i ją lekko podnoszę, aby zacząć okopywać jego żebra . Zaczynam okopywać przeciwnika udo po czym zaciągam go za nogę pod narożnik . Schodzę z ringu i łapie przeciwnika za rękę po czym za nogę i przysuwam do tego metalowego narożnika po czym naciągam go brzuchem na ten narożnik . AJ zaczyna krzyczeć i zwijać się z bólu no i puszczam . Przeciwnik tak leży tam i głowa wychodzi mu za ring wtedy ja się odsuwam . Rozpędzam się i wykonuje na takim wiszącym oraz leżącym przeciwniku Running Knne Lift + Neckbraker Combo! To musiało strasznie boleć, a ja tauntuje!
Dalej ... Starajcie się już kończyć tą walkę.
Przeciwnik wisi i leży nogami na apronie, a głową za ringiem . Korzystam z sytuacji i biorę od sędzi krzesło po czym potężnym uderzeniem atakuje go tym krzesłem w brzuch . Przeciwnik zwija się z bólu, a ja szybko podwijam mate po czym ją wyrzucam . Podnoszę przeciwnika w DDT Clutchu i idę z nim na tą podłogę . Puszczam go i on pada na kolana wtedy łapie go w DDT Clutch i wykonuje Swinning Snap DDT ( to Kneeling Opponet ) na tą podłogę! Przeciwnik już w sumie nie przytomny, a ja go podnoszę i wykonuję Mizard Of Oz na tą podłogę!
To pierwsza walka na forum ma być porządna! :P
Przed Mizard Of Oz kontra ...
No okej ... Obaj stoicie i kto ładniej ( [SM] + [F] + PIN )
Patrzę na Styles'a jak na godnego przeciwnika, lecz widać że już ledwo stoi na nogach . Jesteśmy za ringiem bo nikt nie napisał że wchodzimy do niego . Powoli się wycofuję do tyłu, lecz po chwili się zatrzymuje i podbiegam do przeciwnika . Wchodzimy w klincz który ja rozrywam jedną ręką i łapie ją za włosy Styles'a . Puszczam drugą i nią też łapie za włosy Styles'a po czym uderzam trzy razy głową AJ w stół komentatorski! Z przeciwnika głowy zaczyna lecieć krew i on pada na kolana . Przeciwnik trzymając się za głowę łapie się drugą ręką za moje gacie i klęka przed mną . Po woli się podnosi jak by chciał, abym go oszczędził i, gdy już jest na odpowiedniej wysokości to łapie go w Headlock po czym wbijam w schodki za pomocą Irish Whipp! AJ przelatuje przez schodki i leży przy nich, a ja arogancko się uśmiecham i spoglądam na publikę . Widzę jak przeciwnik powoli się podnosi i patrzę na niego po czym mówię pod nosem .. "Really ?" . Podchodzę do AJ i zrywam go z ziemi za pomocą Headlock'a i od razu że trzymam go w tym Headlocku to od razu niespodziewanie wykonuje Mizard Of Oz! Przeciwnik leży już prawie nie przytomny, gdyż jest bardziej osłabiony niż ja . Wyciągam z pod ringu kij kendo i czekam, aż przeciwnik będzie na kolanach, a jak już będzie to wjeżdżam mu tym kijem w brzuch przez co się zgina i pada na kolana . Spoglądam znów na konającego przeciwnika i powtarzam .. " Really ?" I zadaje mu potężną serią uderzeń kijem w plecy, aż robią się czerwone i przy czwartym uderzeniu się łamie na jego plecach . Ustawiam się za przeciwnikiem z gotowością, aż wstanie . Przeciwnik jest na kolanach i od tego ruchu wszystko zależy! Publika krzyczy " Comon AJ " , " Miz suck " .. Ta Adrenalina i ciekawość kto wygra jest w każdym .. Miz arogancko się uśmiecha i wyciera krople potu z czoła po czym wsuwa ręce w pod pachy Styles'a i jedną ręką kładzie na szyi po czym drugą i łączy je . Zrywam przeciwnika z maty i bez wahania podcinam go i wykonuje mu Skull Crushing Finaly! W taki sposób że uderza o apron twarzą! Przeciwnika głowa cała w krwi i ten pada na matę, a ja przypinam!
Jak przeciwnikowi się uda i mnie przypnie to szybko wykorzystuje Um. Possum Pin i z zaskoczenia przypinam Styles'a!
Obaj napisaliście ładnie ... Ale troszkę lepiej Miz a więc to on wygrywa tą walkę !
Spoglądam na okrwawionego Styles'a który schodzi na BS .. Arogancki uśmiech i wchodzę do ringu . Proszę o Mikrofon od sędzi i zaczynam mówić ..
- Really ?
Spoglądam na środkową część publik ..
- Really ?
Spoglądam na lewą ..
- Really ?
Spoglądam na prawą ..
- The Miz za debiutował na WWE! I stał się nowym pretendentem do pasa WWE .. Really ?! Yes! Wygrałem .. Wprost rozniosłem Styles'a no, ale wiecie dlaczego!
Miz się uśmiecha i rozkłada ręce ..
- Każdy szanujący się fan WWE wie to .. Wygrałem .. Because I'am The Miz and I'am ..
Nie które osoby z publiki krzyczą .. " Awessome ", a jak skończą to ja sam kończę!
- Awwwesssomeee!
Arogancki uśmiech i schodzę na BS!
Nagle słychać SOS.Kofi wychodzi z mikrofonem i mówi:
"Ej Miz myślisz że rozniosłeś i jesteś Awesome? to nie prawda , może i pokonałeś AJ'a ale to i tak nie darzy cie byciem Awesome.
Dzisiaj pokonam Sheamusa i w następnym tygodniu stanę się 2 pretendentem do pasa WWE a na pierwszej gali dużej gali
*Pokazuje palcem na logo gali*
- Really ? Really , really , really ?
Miz wycofuje się do ringu i siada na narożniku ..
- Uważasz że zmierzysz się ze mną o tytuł WWE na Capitol Prumishet! Really ? To ciebie także rozniosę na CP .. Co o tym sądzisz ? A może jak będziesz wychodził z klatki spotka cie .. Mała niespodzianka ?
*Kofi zmierza powoli na ring*
"Powiadasz że spotka mnie mała niespodzianka jak będę wychodził z klatki to spotka mnie niespodzianka.Nawet jeżeli będziesz próbował pobić mnie po walce to ja i tak otrzymasz Trouble in Paradise i będziesz rozniesiony"
-Tak sądzisz ? Zabawne .. Lekceważysz .. Moje UM .. I Kwestionujesz to że jestem Awsomeee! Żałosny jesteś wiesz ? Ja nie mówie że po walce .. Nie mówie że przed .. Nie mówię że w trakcie! Ja moge cie za atakować gdzie będziesz .. WC, Szatni, Backstage'u, na rampie, w domu..wszędzie..! Really ? Yes!
*Wchodze do ringu i siadam na inny narożnik*
"Ja nie lekceważe twoich umiejętności , ja poprostu wiem że ich nie masz *Cheer publiczności* , a Awesome nigdy nie jesteś , nie będziesz i nie byłeś Awesome . A widzisz teraz już nie chcesz mnie zaatakować , bo się mnie obawiasz że cie rozniosę tak jak ty niby teraz rozniosłeś AJ Styles"
-Uważasz że się boję .. ? Really ?
Zeskakuje z narożnika ..
- Wiesz .. Jestem Awesome .. Nie przyznajesz tego, ale to wiesz! I wiesz co pokonam cie kiedy chcę .. Because You Are Kofi Kingston And You Are A Looser!
Miz uśmiecha się arogancko i schodzi na BS ..
Gdy jescze jestem na narożniku a on mówi :
"Because You Are Kofi Kingston ...
to szybko z narożnika wykonuje Crossbody
Szybko łapię za mikrofon i staje przy leżącym Mizie i mówię :
"Becaus I'am Kofi Kingston and I'am......AWESOME!
*Publika szaleje i krzyczy "Kofi 4 ever , Kofi Rulez , Miz Suck*
Kofi rzuca mikrofon na ziemie i udaje sie na BS
Schodzę osłabiony na BS .
A teraz zobaczymy walkę : Szejmus vs. Kofi Kingston . !! vs.
- Zapraszam kapcie na ring....
Wchodzę...
SOS
Buchają zielono - żółte fajerwerki , a Kofi wybiega i tauntuje po czym biegnie na ring i przybija piątki fanom wchodze na ring i czekam na rywala
Klatka zostaje "spadnięta" i teraz . :
Tradycyjnie - Kto ładniej - ten zaczyna .
Gong.
Słyszę gong!.Odrazu zaczynam biegać na około rywala aby go zdezoriętować i w odpowiedniej chwili uderzyć.gdy już chwile pobiegam na około przeciwnika Sheamusa to wyprowadzam bardzo mocne kopnięcie w brzuch a potem dokładam kopnięcie w głowę aby zamroczyc rywala i gdy jest już zamroczony to szybko łapię przeciwnika za głowę i idę z nim i wrzucam go w klatkę.Sheamus odbij się jak od deski i jest zamroczony dlatego wtedy ja odbijam się od przeciwległych lin i powalam Celtyckiego Wojownika z Irlandii poprzez bardzo mocny Flying Clothesline(Clothesline z wyskoku jak coś).Gdy Sheamus leży po moich atakach dlatego też zaczynam tauntować a publiczność wzmaga dla mnie doping a wtedy zaczynam mocno okopywać rywala po głowię przez 10 sek .Podnoszę rywala odbijam go od lin i czekam aż do mnie wróci aby tylko znowu go podciąć.Gdy Sheamus leży do szybko odbijam się od lin i gdy Celtycki Wojownik leży do dobijam go potężnym Leg Drop'em na twarz.Sheamus złapał się za szyję a ja podniosłem Celtyckiego Wojownika i jescze raz wrzuciłem go w klatkę i odbijem się od lin i powaliłem go poprzez Shoulder Block.Gdy Sheamus leży to naśmiewam się i wykonuje charakterystyczny dla Sheamusa taunt czyli bije się w pierś a potem dre się w niebo głosy aby zdekoncentrować rywala.Podnoszę Sheamusa i pokazuje mu przed twarzą You Can't See Me a potem sprzedaje mu kop w brzuch i łapię go za głowę a potem ide z nim do narożnika i uderzam jego głową o narożnik.Gdy Sheamus leży w narożniku to biore rozbieg i sprzedaje mu potężny kop w głowę.Podnoszę Celtyckiego Wojownika i irish wheep do narożnika po którym ide do narożnika i dobijam Shemausa Shoulder Thurstami.Po wszystkich tych akcjach siadam na narożnik i odpoczywam a przy okazji tauntuje
Spoglądam na swojego rywala. Nie będzie on w stanie nic zrobić w tej walce. To tylko marna czarna pchła, którą zgniotę. Nie bawię się w żadne skradanie, tylko od razu przechodzę do klinczu. Tutaj dominuję. Wyprowadzam parę ciosów "z kolanka" w splot słoneczny, po czym zgrabnie przechodzę do Headlock'u. W końcu puszczam uścisk i wyprowadzam serię 4 punchy w głowę. Od razu dodaję Irish Wheep na liny. Gdy Kofi wraca, obrywa Clothesline'm. Podnoszę go. Kolejny Irish Wheep. Tym razem w narożnik ( z um. Hammer Throw). Tam 4 brutalne Shoulder Thrust'y. Wyciągam rywala z narożnika i od razu atakuję serią 4 punchy w głowę. Dodaję Gut Kick (kopnięcie w brzuch) i znów zapinam Headlock. W końcu puszczam. Irish Wheep na liny. Gdy wraca otrzymuje Shoulder Block. I tak 3 razy. Gdy leży odbijam się od lin i wykonuję Knee Drop na głowę. Dokładam 4 stompy na brzuch. Czekolada już się nie wywinie. Podnoszę go. Kolejna seria 4 punchy w głowę. Dokładam Gut Kick i 4 potężne maczugi w plecy. Kingston już nie wyrabia. Ja jednak za nic mam litość i dobijam go 5 brutalnymi stompami. "Pomagam" mu wstać. Kolejna seria 4 punchy. Irish Wheep na liny. Pozoruję Clothesline. Jednakże była to tylko zmyłka! Tak naprawdę wyprowadzam Big Boot! Przeciwnik liże glębę.
- Fak ju dziffko!
Czuję, że mam kontrolę, więc pozwalam sobie na taunt.
Mamy Knee Drop oraz Big Boot dla Kofiego, gdyż Kofi liże glębe, Szejmus ma swój taunt.
Wiec tak : Kofi napisał wszystko chaotycznie ,ale plus za pisanie iż to wgl odbywa się w klatce, za to Szejmus o tym zapomniał, lecz jego akcje były bardzie precyzyjne a jego Dziffko jest wprost cudowne .
shejmus DALEJ.! ( Tym razem opisz coś o klatce... :P )
Kofi nie jest skory do podniesienia się, więc chcąc nie chcąc muszę mu pomóc. Od razu wyprowadzam 4 punche w głowę. Chwytam go za włosy i podprowadzam do klatki. Zaczynam niekulturalnie rozpieprzać mu ryj o klatkę. To będzie gdzieś z 5 uderzeń. Gdy uznam, że już to posyłam Kofiego do narożnika za pomocą Irish Wheep'u (cały czas działa Hammer Throw). Trzeba zachować tradycję, więc 4 Shoulder Thrust'y. Dodaję także 5 wgniatających w narożnik stompów. W końcu wyciągam go z narożnika i zapinam Headlock. Podprowadzam go w tej pozycji na środek ringu. Puszczam. 2 mocne Gut Kick'i i 2 maczugi w plecy. Powinien być na kolanach. Chwytam go za głowę. Odchylam do tyłu. I z impetem nabijam na swoje kolano. Kofi czuje się teraz jakby był po megamelanżu. Dokładam 4 stompy na brzuch i podnoszę go. Ponownie chwytam go za włosy. Ustawiam rywala blisko "ściany" klatki. Wyprowadzam 3 punche dla pewności, że się nie wywinie. Gut Kick. Kofi jest pochylony. Szybkie odbicie od lin i Knee Lift prosto w czarną mordę Kingston'a. Mało tego. Czarnuch trafia jeszcze mordą w klatkę, bo impet był spory. Czekolada po raz kolejny liże glębę.
- Its dy szejn tu fejn kuffa!
Wykonuję swój charakterystyczny taunt, po czym podnoszę Kofiego. 4 punche w głowę. A teraz uwaga. Używam Um. Dirty i sprzedaję Czarnuchowi takiego Low Bowl'a (kopnięcie w klejnoty), że już do końca życia nie będzie mógł być ojcem. Kofi miota się z bólu na macie i krzyczy coś cienkim głosem. Nie zwracam na to uwagi. Jeszcze raz wykonuję swój charakterystyczny taunt. Podnoszę piszczącego Czarnucha i błyskawicznie ustawiam go pod Scoop Slam. Nie wykonuję jednak tej techniki od razu. Rozpędzam się i wbijam Kofiego w klatkę cały czas go trzymając. Dopiero po tym wykonuję Scoop Slam. Kofi wykazuje nadzwyczajne upodobanie do liznania gleby więc pozwalam sobie na taunt.
PS. Dokończymy gdzieś za 30 min. maks. 1 h. Jadę do fryzjera ;(.
Kofi nie da się tak łatwo podprowadzić do klatki no więc może coś zrobić, gdy ty trzymasz go za włosy .. Co robisz ?
Jak on mnie trzyma za włosy i prowadzi to wiem że mam wolne ręce i nogi dlatego rękami uderzam go w brzuch a nogi wykonuje Leg Kicki aż on puści gdy puści to jesteśmy przy klatce dlatego ja go wrzucam w klatkę , odbijam się od lin i Clothesline'm wbijam go w klatkę.Gdy Sheamus upadnie po bardzo mocnym ciosie to ja z miejsca wykonuje Leg Drop
Sheamus uderza w klatkę po czym jeszcze raz po przez Clothesline! Na koniec Leg Drop no i .. Prawo do postu ma dalej Kofi!
Podnoszę Celtyckiego Wojownika i sprzedaje mu Slapa w twarz po czym wykonuję Flapjack.Podnoszę rywala i Irish Wheep , gdy on powróci i jest przy mnie powalam go Dropkickiem
Kofi sprzedaje przeciwnikowi slapa i próba Flapjack'a, lecz Sheamus jest za ciężki i nie udane . Stoice na przeciwko siebie i ..kto pierwszy na min. 30 słów!
Wkurzony zaczynam ostro punchować Sheamusa. Dodaję Irish Wheep na liny, a gdy wraca Clothesline. Kolejna seria 4 punchy w głowę. Błyskawicznie ustawiam go pod Scoop Slam. Wykonuję tą technikę. Kiedy leży 6 stompów na brzuch.
Kofi okopywany przez Sheamus'a .. Dalej Celtic Warrior!
podchodze do rywala albo go podnosze i łapię go w russian leg sweep a potem wykonuję tą akcje . Podnosze rywala i odbijam się od lin po czym powalam go poprzez znaną akcje jaką jest Dropkick.Potem tauntuje przed publicznością
Walka przybrała właściwy obrót. Podnoszę Czekoladę. Od razu 4 punche w głowę, po czym Irish Wheep na liny. Gdy wraca Clothesline. Ponownie 6 stompów na brzuch. "Pomagam" mu wstać. Gut Kick. Chwytam go za włosy i przyciągam do klatki. Zaczynam demolować mu facjatę. 5 uderzeń wystarczy. Przytrzymuję go żeby nie upadł. Ustawiam pochylonego obok "ściany" klatki i robię to co mi przedtem nie wyszło. Odbicie od lin i potężny Knee Lift w facjatę Czarnucha. Kofi odbija się od klatki i trafia na Eye Poke (um. Dirty)! Rywal pada na matę. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak wyrazić swoją dominację. Wykonuję swój charakterystyczny taunt i daję sobie chwilę na odpoczynek. Kiedy Murzyn będzie na kolanach podchodzę do niego i tym razem to ja sprzedaję mu Slap'a w twarz. Podnoszę go. Bez zbędnych pierdół chwytam go i wykonuję Irish Curse!
-A masz kuffa!
Ponownie tauntuję.
Kofi jesteś trzymany pod Irish Course .. możesz coś zrobić!
Tą ręką którą mam za jego głową mam wolną więc łokciem walę go łokciem w kark aż puści . Potem podcinam Celtyckiego Wojownika i wykonuje Boom Boom Drop.Po tej akcje szybko próbuje wyjść z klatki
Zaliczone ! Kofi właśnie wychodzi z klatki i Sheamus może coś zrobić!
Awwwesssome!
Słychać .. " I Came To Play! "
Miz wchodzi do sali uśmiechnięty i biegnie w stronę klatki z której właśnie próbuje wyjść Kofi! Kofi jest już prawie na szczycie to nagle Miz wspina się na klatkę i atakuje punchem Kofi'ego! Miz staje na szczycie klatki, a Kingston leży na jej skraju! Podnoszę przeciwnika i szybko kopie go w brzuch po czym okręcam go, aby był do mnie plecami i łapie go w Full Nelson! Szybko go podcinam, lecz nie zeskakuje wraz z nim . Wykonuje Skull Crushing Finaly! Przeciwnik z szczytu klatki uderza twarzą o mate!
Miz schodzi z klatki .. A tera jako sędzia .. :
---
Sheamus, Kofi leży nie przytomny na macie, a ty możesz coś zrobić! - Co robisz ?
---
W tym czasie Miz siada po turecku przed klatką i ogląda ..
---
Sorry Czarek, ale my nie chcemy z Kofim Feudu na twoich zasadach .. Ty nam dajesz walki my go rozwijamy, a ty jesteś z SD i nie jest łatwo się dostać na RAW normalnemu zawodnikowi . Jak byś był WH Championem to spk . A i to trochę nie fer było .. Za atakujemy ciebie, a ty dasz nam zawieszenie, aby nie dostać w dupe ; ] Wow ..
Lekko zaskoczony spoglądam na Miz'a. Potem na Kofi'ego. Znów na Miz'a. Lekko się uśmiecham. Lecz zaraz potem spoglądam na nieprzytomnego Kingston'a. Miz go wykończył lecz chcę dorzucić coś jeszcze od siebie. Z trudem podnoszę Czarnucha i wynoszę go pod moją koronną akcję. Pchła jest nieprzytomna więc nic nie może zrobić. Bez problemu wykonuję [F] High Cross. Wykonuję swój charakterystyczny taunt i spokojnie wychodzę z klatki.
Jako sędzia :
High Cross! - Kofi nie przytomny .. A tu Sheamus wychodzi z klatki!
He Is Your Winner ... Celtic Warrrior! Shaemusss!
Jako Miz ..
Widzę jak Sheamus wykonuje swój Finisher .. Uśmiecham się i wstaję . Wojownik wychodzi z klatki, a ja z nim się mijam, lecz pierw wyciągam z pod ringu krzesełko po czym biorę mikrofon . Otwieram drzwi od klatki i wchodzę po czym rozkładam krzesełko i mówie ..
-Really ? Kofi .. Zlekceważyłeś mnie i nie potrzebnie mnie za atakowałeś! O to twoja kara .. Jest nią cały łeb w krwi! Wiedziałeś że czarny ładnie się łączy z czerwonym do twarzy ci .. Lecz tej czerwieni jest za mało . Za dużo tego czarnego więc może coś poprawie .
Wstaję i biorę krzesełko po czym uderzam nim w twarz Kofi'ego z której jeszcze więcej krwi zaczyna się lać!
-Tera te dwa kolory się idealnie mieszają .. I wiesz co .. Powtórzę .. Really nie lekceważ mnie ..
Miz uśmiecha się i lekko się skula z Mikrofonem przy ustach po czym powoli się prostuje mówiąc ..
-Becaaaaaauseee I'am The Miz .. And I'am ... Awwwwwwwwwwwwessssomeee!
Gdy już wypowiadam .. " omee ! " To na sali słyszymy potężne ..
Awwwesommeee!
I brzmi na sali " I Came To Play ", a ja schodzę na Bs!
*Reklamy *
Terminy na rozegranie :
Kane vs. Cara - 25.06.2011 - Godz - 19 : 00 - Odbędzie się squash lub No Contest!
Jeff vs. Jericho - 26.06.2011 - Godz - 15 : 00 - Odbędzie się squash lun No Contest!
Divas Champ. - 26.06.2011 - Godz - 19 : 00 - Odbędzie się squash lub No Contest!
* Wracamy do RAW! *
Trochę spóźniony termin no, ale cóż! .. Kane vs. Sin Cara - Squash!
Co robisz Kane ?
Nie rozpisuj się za bardzo i pamiętaj że to Flag Match!
Staję w ringu i patrzę ze śmiechem na twarzy na mojego "małego" rywala. Na pewno będzie próbował skakać więc jestem przygotowany.
Podchodzę do Sina i wyprowadzam 2 uderzenia Uppercut następnie szybki Irish Weep na liny, znam Sin Care i wiem że będzie skakał, więc kiedy wyskakuje i leci w moją stronę odsuwam się lekko do tyłu i kolejny Uppercut, po którym upada na ziemie. Nie daje mu żadnych szans łapie go za szyje i podnoszę do góry, następnie kolejny Uppercut, przeciwnik na deskach. Jakoś nie czuje mocnej strony Sin Cary więc stomp na brzuch odbijam się od lin i z dwojoną siłą wykonuje Running low-angle dropkick. Po tej akcji jeszcz głośny śmiech i staje za Sin Care sygnalizuje moją ulubioną akcję. Sin się podnosi i odwraca ja momentalnie łapię go za szyje i wykonuje Chokeslam'a. Biorę moją flagę po czym wchodzę na narożnik i wkładam ją w należyte miejsce.
Yy..Chokeslam! Kane zabiera flagę Sin Cary i idzie z nią do swojego narożnika .. He Is Your Winner ... Kaane!
15 : 00 ! Jeff vs Jericho - No Contest!
Michelle vs. Alicia Fox - Divas Championship - Normal Match no i, aby za oszczędzić na czasie - Kto ładniej ? Nie rozpisujcie się .
Po usłyszeniu gongu, podeszłam do PyR i wyciągnęłam rękę, PyR jako że niezbyt obawiała się mnie, jako przeciwniki uścisnęła mą dłoń. Chodź się tego nie spodziewałam, gdy chciałam puścić dłoń, Mich ją przytrzymała. Skarciłam ją wzrokiem a ona nie wzruszona pociągnęła mnie go siebie mając ten kapryśny uśmiech na ustach. Spojrzałam na nią spod byka i wykonałam slapa prosto w jej twarz. Michelle puściła moją rękę i złapała się za policzek, lekko na mnie spoglądając, lecz z twarzy nie znikną jej ten kaprawy uśmieszek. Zrobiłam dwa kroki w tył , by oddalić się od przeciwniczki, która jakże działa na mą psyche, nie dając po sobie poznać zdenerwowania. Michelle powtórzyła po mnie ruch i obie zaczęłyśmy okrążać ring. PyR lekko zgięła palce na znak mówiący "no chodź". Obie ruszyłyśmy na siebie , od razu przechodząc do zwarcia. Pani Cóól okazała się nieco silniejsza, więc od razu przeszła do headlocku, (miałam wolne ręce więc to wykorzystałam) jedną ręką złapałam ją za biodro, a drygo nieco za nogę i popchnęłam ją na liny. Cól się od nich odbiła, a ja spodziewając się z jej strony shouder block'a, bądź coś tego typu, schyliłam się i wykonałam jej Scoop Slam. By nie tracić inicjatywy, przeszłam do dalszego ataku, odbiłam się od lin, Melina wstała równie szybko i chciała ruszyła z buta widząc że na nią biegnę, lecz pierwsza dokonałam ataku którym był Diving Facerusher, co spowodowała że przeciwniczka dokonała lotu nad matą. Szybko do niej podeszłam i irsh whio do narożnika (z pomocą tej swojej um . ) .Chciałam przejść do ataku gdy nagle otrzymałam uderzenia pięścią w brzuch od Michelle. I tak mając przewagę będąc na niej wykonałam wejście biodrem na wysokości jej twarzy, która od razu zawisła na ostatnich (najniższych linkach). Przeciwniczka już nie miała szans by rzucać mi się do twarzy więc znowu przechwyciłam ją za włosy i przeciągnęłam na środek ringu w głowie już kalkulując w głowie kolejny atak...
Obie napisałyście dobrze no, lecz on troszeczkę lepiej napisała Aicia no i to - Ona ma prawo do dalszego psotu w walce!
Zamierzam teraz kontynuować atak, mając zamiar powoli rozbierać swoją koleżankę po fachu. Będąc z panią na środku ringu, Postawiłam ja na pupci tak aby siedziała, nieco targając ją za włosy i puszczając cmok (tylko za pomocą warg :P) do sędziego, i w tym momencie uderzenie łokciem pomiędzy bark a szyje koleżanki (nie wiem jak nazywa się to miejsce , ale wiem że Cm Punk często tak robi. :o) po raz pierwszy, ęd poraz drugi, co powoduje że Cól bardzo boli to miejsce, podniosłam ją z ziemi i chcę wykonać irish whip, ale ta kontruję i mi wykonuje irish whip, ale ja wracając wbijam się w nią ze Spear'a. Michelle leży na ziemi i trzyma się za brzuch, nieco przeturlując się pod narożnik, ja postanawiam jej w tym pomóc, w niezbyt miły sposób, a wręcz drastyczny, zaczynam stompować po przeciwniczce niczym orton w spódnicy po prawej stronie jej ciała, koncentrując się na głowie, barku i żebrach. McCool będąca już w narożniku i niespodziewająca się że czyham za jej placami, mocno złapałam ją za bark i odwróciłam przodem do mnie i uderzyłam ją z bezlitosnego slapa w twarz. Żeby koteq mi nie zwał przy następnym ataku, wbiłam 3 razy Shoulder Thrust, cofnęłam się nieco do tyłu i z rozbiegu High Knee prosto w twarz McCool. McCool po raz kolejny zawisła na ostatnich linkach, wiec znowu musiałam ja podnosić na równe nogi. Złapałam ją za nogi, ta zaczęła się wiercić, ale by nie upaść złapała się za 3 liny, a ja złapałam ją za kostki i BUM.! Uderzyłam z całym pędem, więc ta musiała się puścić lin i trzasnęła dupskiem o matę. PyRcia trzymała się za tyłek którym przytrzasnęła nieźle o glebę.
Ehh .. Kontra przed Spear'em dla PyRci :)
No niech będzie .. Dalej PyRciu!
Kontynuuj ..
Mamy MAD-T i .. 4 szanse na wyjscie!
Dopóki ból nie jest za mocny, szybko wyciągam się do przodu, pochylam do Michelle i próbuję jak najbardziej się wyciągnąć by dostać się do jej głowy , która punczuję i ciągnę za włosy.
Michelle luzuje uchwyt i jesteś blisko wyjscia .. 3 szanse!
Skoro ona nieco rozluźniła uchwyt próbuję wyrwać stopę nadal ciągnąc ją cały czas za włosy (michelle musi puścić albo straci pukiel włosów ) gdy ta puści mą nogę ja kopnę ją w twarz .
Michelle puszcza i leży na macie trzymając się za głowę! Wstajesz Alicio i .. Masz dalej prawo do postu!